BEZPRODUKTYWNA ZABAWA

Jako biolog mu­szę wszakże podkreślić, że wprawdzie całkowicie bezproduktywna zabawa (rozwiązywanie krzyżówek, zbieranie pudełek od zapałek, uczenie papugi mowy ludzkiej) ma swoje uzasadnienie jako forma umysło­wego lub fizycznego ćwiczenia i jako rozrywka po pracy, nie wytworzy jednak w społeczeństwie wiele życzliwości ani poczucia bezpieczeństwa. Większość ludzi podejmujących tego rodzaju czynności mogłoby czerpać dokładnie tyle samo przyjemności i satysfak­cji z zabawy bardziej produktywnej, nawet starając się osiągnąć niezwykłe mistrzostwo i doskonałość w sporcie czy w innej dziedzinie, gdzie liczy się wy­trwałość. Zabawa może również służyć wywoływa­niu wzajemnej życzliwości przez przygotowanie ciała i umysłu do bardziej powszechnie pożytecznych dzia­łań, tak jak np. zabawy dzieci, w których naśladują one różne sytuacje i czynności i które przygotowują do rozwijania różnych umiejętności w życiu dojrza­łym, podobnie jak ćwiczenia palców przygotowują ręce pianisty do przyszłych osiągnięć twórczy .